Problem wykorzystania danych osobowych to jedna z częściej obecnie dyskutowanych kwestii. Chodzi oczywiście o powszechny obieg informacji i dostęp do globalnej sieci. W ten sposób konsumenci czasami nie są świadomi tego, że ich dane są w jakiś sposób wykorzystywane do działań marketingowych. Czasami nawet nieświadomie ktoś po prostu oznacza jakąś opcję, a potem otrzymuje mnóstwo wiadomości. Problemem są tutaj, więc dane użytkowników, które reklamodawcy mogą wykorzystywać, jednak w określonych okolicznościach. Jeżeli prowadzimy firmę, to naturalnie zawsze zależy nam na tym, aby dotrzeć z naszym odnośnikiem do jak największej ilości klientów i kontrahentów. Pamiętajmy jednak, że przestrzeń internetowa nie zwalnia nas od przestrzegania przepisów. Mamy przecież prawo krajowe, ale także unijne i w konsekwencji przepisy będą jasno określać, co nam wolno, a czego nie.
Wpływ ochrony danych osobowych na działania reklamowe
Szczególnie istotną cezurą stała się ustawa o ochronie danych osobowych. Od tej pory, jak mogliśmy zauważyć, wejście praktycznie na każdą stronę internetową wiąże się z pojawiającą się informacją. Jesteśmy pytani o to, czy akceptujemy cookies, czyli tzw. ciasteczka. One służą właśnie do zbierania informacji o użytkownikach. Są tutaj pewne plusy, ponieważ wówczas, jeżeli byśmy się zgodzili na to, to następnym razem strona internetowa będzie się szybciej wyświetlać. Z drugiej strony musimy mieć świadomość, że w ten sposób nasz adres zostaje już jakoś zidentyfikowany. A przecież nie każdemu musi to odpowiadać. Konsekwencją tego mogą być potem na przykład pojawiające się bardzo często reklamy, którymi wcześniej się interesowaliśmy. Tak czy inaczej, kwestie te bardzo dokładnie określają unijne przepisy. Dane osobowe podlegają, więc ochronie, gdy realizujemy zakupy w sieci albo ubiegamy się o pracę.
Pytania o dane użytkowników
Będąc więc inwestorami działającymi w produkcji albo usługach, czy też handlu i chcącymi pozyskiwać klientów, musimy sobie uświadomić rzecz zasadniczą. Zbieranie danych musi być legalne. Przy czym zwrócił uwagę na to, że ich format nie ma absolutnie żadnego znaczenia. W praktyce oznacza to, że może chodzić o dokument w formie papierowej albo formularz online w systemie komputerowym. Dane klientów w kontekście ich ochrony zawsze trzeba szanować. Musimy tego przestrzegać, niezależnie od tego, czy chodzi o przetwarzanie tych informacji, czy też tylko przechowywanie. Jako inwestorzy za każdym razem, więc musimy zapytać, czy dane osobowe mogą być użyte w celach marketingowych. Najprościej to zobrazować codziennym doświadczeniem. Każdy z nas przecież pobierał na przykład jakiś program antywirusowy lub zakładał konto na serwisie sprzedażowym. Najczęściej mamy tam wybór zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach reklamowych i informacyjnych.
Kiedy możemy więcej zrobić z danymi użytkowników?
Oczywiście są też sytuacje, gdy możemy trochę bardziej swobodnie wykorzystywać dane osobowe dla naszego indywidualnie pojętego interesu. Oczywiście cele mogą być najróżniejsze. Może chodzić o korzyści publiczne, gdy w grę wchodzą organy władzy. Może jednak chodzić także o kwestie czysto zarobkowe, gdy staramy się po prostu pozyskiwać nowych klientów na nasze usługi lub produkty. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że jeżeli chodzi o marketing bezpośredni, który najczęściej występuje w postaci wiadomości przesyłanych mailem, które reklamują konkretne usługi albo produkty, czy też markę. Oczywiście wcześniej wymagana jest zgoda ze strony internauty. Jeżeli jednak użytkownik jest klientem naszej firmy i kupuje u nas jakieś artykuły albo korzysta z usług, to możemy mu jak najbardziej wysyłać maile z reklamami. Pamiętajmy jednak, że osoba taka może zażądać, abyśmy przestali przesyłać wiadomości.